W trakcie rozgrywanego w dniu 24.05.2015 r. meczu piłkarskiego Juniorów doszło do kolejnego aktu znieważenia przez miejscowego kibica zawodnika oraz działacza naszego klubu ! Takie sytuacje zdarzają się często także na meczach Seniorów !
W związku z powyższym Zarząd KS Orzeł Dąbie zdecydowanie potępiając takie zachowania, stając w obronie dobrego imienia zawodników, działaczy ale również prawdziwych kibiców, pragnie wyrazić swój sprzeciw wobec udziału w wydarzeniach sportowych naszego klubu osób, których jedynym celem przyjścia na stadion jest wulgarne i prostackie wykrzykiwanie uwag i obelg wobec zawodników, trenerów a także działaczy.
W tym miejscu chcielibyśmy przypomnieć, iż Klub Sportowy Orzeł Dąbie funkcjonuje dzięki społecznej pracy członków Zarządu a także grających w nim miejscowych piłkarzy, którzy poza grą w klubie znajdują czas na prace związane z utrzymaniem naszego obiektu sportowego oraz organizacją rozgrywek. Każdy z członków Zarządu zaangażowany jest w sprzątanie szatni, koszenie trawy, pranie strojów, cotygodniowe przygotowanie boiska do spotkań piłkarskich, prowadzenie strony internetowej, załatwianie spraw w OZPN czy Sądzie w którym zarejestrowane jest stowarzyszenie. Dodatkowo w/w osoby swoje funkcje w zarządzie łączą z funkcjami trenera i kierownika drużyny Juniorów, kierownika drużyny Seniorów oraz gospodarza budynku szatni.
Członkowie Zarządu muszą łączyć te funkcje ponieważ Klubu nie stać na zatrudnienie gospodarza budynku, kierownika drużyny Seniorów czy trenera drużyny Juniorów !
Co równie ważne wszyscy zawodnicy naszego klubu zarówno Seniorzy oraz Juniorzy z uwagi na nasz niski budżet grają w nim za darmo, czerpiąc przyjemność z gry. W tak małym i biednym klubie trudno jest zbudować drużynę, która mogłaby konkurować z klubami z większych miejscowości. Równi ciężko jest pozyskać sponsora w tak małej miejscowości jak Dąbie. Ponadto klub ma co raz mniej prawdziwych kibiców, widzowie którzy chcą obejrzeć mecz przychodzą na stadion 15 minut po rozpoczęciu meczu aby uniknąć opłaty za bilet, członkowie stowarzyszenia nie płaca składek członkowskich. Dość powiedzieć, że z dwudziestu kilku członków stowarzyszenia składkę za ten rok poza członkami zarządu opłacili tylko Panowie: Łukasz Wojteczek, Stanisław Wojteczek, Mateusz Surowiec oraz Henryk Czapla i Józef Pawlik.
Mimo to, mając dużo niższy budżet od klubów miejskich, Nasz Klub udanie rywalizuje z nimi ! Mało tego zarówno w Podokręgu Sosnowiec PZPN czy w Urzędzie Gminy Psary praca naszego Zarządu jest doceniana i nieraz wskazywana innym jako wzór !
Mimo, iż na co dzień wspominani działacze oraz piłkarze oddają się klubowi, zostawiając w nim zdrowie, poświęcając swój prywatny czas a nawet dotując klub własnymi środkami finansowymi, zamiast pochwał i pomocy spotykają się z niewdzięcznością i złośliwością osób nazywających siebie kibicami klubu !
Jako jedyny klub w Gminie Psary podjęliśmy się prowadzenia drużyny młodzieżowej co przynosi klubowi wymierne korzyści w postaci wprowadzenia do drużyny Seniorów kilku młodzieżowców. Jest to niewątpliwie ogromy sukces trenerów oraz zarządu klubu.
Nasi Juniorzy bardzo dobrze radzą sobie tej wiosny w rozgrywkach ligowych. Mimo stosunkowo wąskiej kadry, prześladujących nas kontuzji oraz mimo braku klasowego bramkarza (w bramce stają zawodnicy z pola) bijemy się z najlepszymi drużynami miejskich klubów jak równy z równym.
Dlatego szczególnie ubolewamy na sytuacjami takimi jak w dniu niedzielnego meczu, gdzie mieszkaniec naszej miejscowości, były zawodnik naszego klubu i członek naszego stowarzyszenia zamiast zachęcać młodych zawodników do gry, znieważa i ubliża im oraz trenerowi naszej drużyny młodzieżowej. Przecież w naszej drużynie grają osoby niepełnoletnie i należy robić wszystko aby pomóc im w rozwijaniu swoich umiejętności zamiast niszczyć ich zapał z powodu popełnionego na boisku błędu. To jest tylko sport, błędy zdarzają się każdemu. Ponadto na tym etapie nauki gry w piłkę, wyniki spotkań nie mają tak istotnego znaczenia, ważniejszy jest poziom gry naszych młodzieżowców i rozwijanie przez nich umiejętności. Wymiernym rezultatem szkolenia młodzieży jest to, ilu z nich zagra w drużynie seniorskiej, a nie wynik danego meczu ! Dlatego wszyscy mający wygórowane ambicje kibice muszą wiedzieć, że niedopuszczalne jest ubliżanie młodemu zawodnikowi tylko dlatego, że popełnił błąd na boisku, nawet jeśli kosztował nas bramkę ! Nasi zawodnicy to amatorzy a nawet zawodowcy maja prawo popełniać błędy ! Jeżeli ktoś tego nie rozumie niech nie przychodzi na nasz stadion !
Stąd też, wypełniając wniosek piłkarzy drużyn Juniorów oraz Seniorów apelujemy do wszystkich osób, które przychodzą na nasze mecze odreagować swoje życiowe niepowodzenia, kompleksy czy niespełnione marzenia aby poszukały innego miejsca na takie zachowania jak te w niedzielnym meczu. Na naszym boisku nie ma i nie będzie miejsca dla takich osób !
Prawdziwy kibic przychodzi na mecz pomóc swojej drużynie, szczególnie w momentach gdy jej nie idzie ! Widz, który przychodzi na mecz krytykować i ubliżać innym, jest zwykłym pieniaczem !
W tym miejscy chcielibyśmy podziękować tym kibicom, którzy okazali naszym zawodnikom wsparcie podczas meczu, a po meczu potrafili podejść i pocieszyć naszych młody piłkarzy, którzy jak my wszyscy chcieli w niedzielę bardzo wygrać z liderem !
Zarząd KS Orzeł Dąbie